Jestem detektywem i powiem wam szczerze,że mam dosyć tej brudnej roboty. Przychodzą c do tej pracy myślałem ,że to ekscytujący zawód. Nic bardziej mylnego. Sterta papierów, godziny spędzone w biurze, nudne śledztwa i obrzydliwi ludzie. To właśnie ci ludzie spowodowali ,że straciłem wiarę w jakiekolwiek związki. No bo niby jak mam wierzyć kiedy widzę jak mężczyzna zdradza kobietę swego życia z jakąś małoletnią cipą. Żona zdradza męża z koleżanką lesbiją, a najgorzej kiedy mąż zdradza piękną żonę z kolegą gejem, bo jest nim odkąd pamięta, a ślub był tylko formalnością, przepustką do nowego lepszego życia. Uwierzcie mi,że od tego wszystkiego aż chce mi się wymiotować.
